9 lutego 2013

New in czyli nowości !

Hej !

Jak obiecałam tak i jest, post z nowościami. Jest ich aż dwie, ale bardzo polubiłam te dwa kosmetyki. Bez zbędnych słów przejdźmy do setna sprawy ! A oto moje zdobycze ...


Ziaja Krem pod oczy z bławatkiem - ma rozjaśniać ale umówmy się za 6 złotych nie oczekujmy cudów. Na chwilę obecną jestem zadowolona, zużycie zajmie mi kilka dobrych miesięcy, ładnie pachnie jednak jest produktem o lekkiej konsystencji więc nadaje się tylko na dzień. No chyba, że lubicie lekkie nawilżenie na noc.
Pasta wybielająca Pearl drops -kupiłam ją, bo moja ulubiona Signal White Now skończyła się. Bardzo ją polubiłam. Myjąc nią zęby mam wrażenie jakbym myła zęby mentosami. Urzekło mnie też opakowanie, które możecie zobaczyć poniżej ...


Tak prezentują się kosmetyki bez opakowań : )


A wy co ostatnio upolowałyście ?

14 komentarzy:

  1. Czy ten kremik nie szczypię w oczy? pytam gdyż jest mi strasznie ciężko kupić jakiś dobry nieszczypiący krem, gdyż mam straszni wrażliwe oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tą pastę do zębów i czekam aż moja się skończy żebym mogła ją wreszcie używać :>

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam tą pastę, ale jakoś nie przypadła mi do gustu, wolę Colgate :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pasta ma super opakowanie :) A kremu z bławatkiem nie znam wcale :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo lubię lekkie kremy pod oczy, więc muszę się temu przyjrzeć bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kupię ten krem pod oczy, bo mi się skończył, ale zamówiłam sobie z AVONu ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię lekkie kremy pod oczy, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja byłam dzisiaj w biedronce, dużo tam dobroci kosmetycznych, niestety nie które już znacznie przebrane.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ogromnie ciekawa kremu pod oczy ;))

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ha, też używam Pearl Drops, te opakowania są słodkie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Napisz później jak się sprawdził krem z Ziaji.

    OdpowiedzUsuń