Cześć!
Za lakierami Miss Sporty nie przepadam. Mam uraz po miętowym lakierze, który tak okropnie przebarwił moją płytkę paznokcia, że sama byłam zszokowana... Natomiast ostatnio natrafiam na same pozytywne słowa właśnie o tych lakierach i pomyślałam 'a co tam, spróbuję' ;)). W sumie kupiłam dwa lakiery, ten i kolor nude (niedługo na blogu).
Szata graficzna kuleje ale zakładam, że producent miał na myśli stwierdzenie 'im mniej tym lepiej'. Miło zaskoczył mnie pędzelek - włosie nie jest za długie, sztywne i nie rozłazi się na wszystkie strony.
Kolor widnieje pod numerem 036. Przypomina mi kolor błota jednak ten ma w sobie szarość i fioletowe tony. Minus lakierów Miss Sporty - krycie, które woła o pomstę do nieba. W przypadku źle zapamiętanej przeze mnie mięty potrzebne były 4 warstwy, przy błotku ... 5 WARSTW ŚREDNIEJ GRUBOŚCI! (nie, to nie żart).
dwie warstwy
efekt końcowy
Być może biały lakier położony jako baza dałby lepszy efekt, aczkolwiek ja nie mam do tego cierpliwości. Kolor jest piękny, na jesień/zimę jak znalazł ale 5 warstw przy ciemnym kolorze to porażka ...
Co sądzicie ? ;)
M.
Kurcze, ja go mam 2 warstwy wyszły idealnie. Chociaż ten mój jest już dosyć wiekowy, więc może zmienili formułę?
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kolory, są neutralne, ale nie nude i coś się na tych paznokciach dzieje!
OdpowiedzUsuńKolor ciekawy, ale 5 warstw to totalna porażka. Ja nie lubię jak muszę nałożyć 2 warstwę, a co dopiero piątą :P
OdpowiedzUsuńchyba bym się na niego nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńNie no 5 warstw to nie na moje nerwy.Po 2 tracę cierpliwość.Chociaż kolorek niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, szkoda, że tyle warstw trzeba do pełnego krycia... Jako posiadaczka wielu lakierów Miss Sporty spotkałam się z takim czymś tylko w jednym.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się :/
OdpowiedzUsuńMnie w 50% przekonuje ...
UsuńJa lubię te lakiery i dwie warstwy są u mnie ok, tym bardziej jestem zdziwiona, że musiałaś aż tyle tego nałożyć, ja bym nie dała rady :) Może to kwestia koloru czy jakaś nowa, "ulepszona" formuła...
OdpowiedzUsuńMam podobny kolor z Bell, na jesień/zimę świetny :)
Fajny jesienny odcien.
OdpowiedzUsuńmam podobny z golden rose i szczerze mówiąc nie jestem nim zachwycona, choć zdarzy mi się czasem jesienią go mieć na paznokciach, ale raczej bez szału powiedziałabym:)
OdpowiedzUsuń