14 kwietnia 2013

Essence, Multi Action Mascara


Hej !
Mam nadzieję, że w to piękne niedzielne popołudnie odpoczywanie i ładujecie akumulatory. Słonko uśmiecha się, na dworze ciepło … czyżby wiosna ?! Myślę, że tak. Chcę wam pokazać mój ulubiony tusz do rzęs, a właściwie tusz mojej mamy który mieszka już w mojej kosmetyczce :D

Początkowo zapowiadał się bardzo przeciętnie. Niby nic nowego a jednak! Opakowanie tuszu jest radosne, przyjemne dla oka i poręczne. Póki co napisy się nie starły. Konsystencja samego tuszu jest gęsta i dla mnie trochę za mokra.

Szczoteczka jest normalnych rozmiarów nie jest żadnym olbrzymem ;). Kształt także podobny do większości szczoteczek ale mimo to pięknie rozczesuje rzęsy. Przy umiejętnym operowaniu szczotą można uzyskać efekt wydłużonych i pogrubionych rzęs. Tusz nie kruszy się ale bywa, że lubi odbić się na powiece. Kolor to głęboka czerń i tutaj muszę przyznać, że jest to chyba najbardziej czarny tusz jaki miałam. 

Wybaczcie za brwi ale zapuszczam !!
Podsumowanie : świetny tusz za grosze ok. 9-13 zł. Pięknie wyczesuje, podkręca i podkreśla rzęsy bez sztucznego efektu.

A wy co myślicie o tuszach Essence ?

Marta. 






7 komentarzy:

  1. Przyznam, że jeszcze nie miałam z nimi do czynienia, aczkolwiek jestem zainteresowana...

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam go kiedyś i byłam zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o nim wiele dobrych rzeczy. Jednak w kolejce mam dwa nowe tuszę do testowania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam go, ale szybko mi się skończył, dlatego słabo z jego wydajnością :( Zapraszam do mnie na makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam go, ale niestety u mnie się osypywał.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mialam niestety tuszu tej firmy, ale efekt jest dosc dobry;)

    OdpowiedzUsuń