25 stycznia 2013

DENKO : Styczeń

Cześć !

Dwa tygodnie ferii tak szybko przeleciały, że weekend postanowiłam spędzić tam gdzie jest mi najlepiej u Babci i Dziadka :D W tym miesiącu średnio szło mi zużywanie, głównie przez ferie i też to, że wiele produktów jest zapełnione jeszcze do połowy opakowań, w lutym się poprawię !


1. Szampon Babydream - bardzo fajny szampon. Bez silikonów i innych złych rzeczy. Moje włosy bardzo go polubiły, kupiłam już kolejne opakowanie. Dobrze mył pędzle i nie nadwyrężał portfela, kosztuje około 3 złote.

2. KTC Woda Różana - używałam ją na wiele sposobów. Jako tonik, jako mleczko do demakijażu oraz jako 'zraszacz' przed olejowaniem włosów. Sprawdziła się w każdym z wymienionych przypadków.

3. Lush Rehab - Na początku go lubiłam, później zapomniałam i znowu wróciłam do niego. Jest produktem wegańskim, bardzo ładnie pachnie i oczyszcza włosy że aż skrzypią. Ma jednak dwa minusy : dostępność (mi kupił tata w Niemczech) i cena, 250 ml tego szamponu kosztuje 16,95 € (czyi całkiem sporo, jeśli o mnie chodzi to stwierdzam, że nie warto)

10 komentarzy:

  1. to szampon trzeba zakupić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz bardziej myślę o tym szamponie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. moje styczniowe denko będzie bardzo duże

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę w końcu kupic wodę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na wodę różaną mam ochotę od dłuższego czasu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią wypróbowałabym Rehab na swojej głowie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym kupić Lusha, może niekoniecznie ten szampon, ale odstrasza mnie dostępnością.

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie bardzo małe denko. Jak skończe mój obecny szampon do pędzli na pewno zasięgnę po ten z Rossmanna.

    OdpowiedzUsuń