Miło jest mi Was powitać po bardzo długiej przerwie. Odkryłam ostatnio dwie bardzo fajne szminki, które dzięki swoim kolorom sprawdzą się na dzień jak i na wieczór do mocno zaznaczonego oka. Mam nadzieję, że post przypadnie nam do gustu i chociaż przy następnej wizycie w drogerii pomacacie i zobaczycie czy takie kolorki skradną wasze serce w takim stopniu jak moje!
Zaczynamy!
Zaczniemy od szminki z Essence, którą polubią właścicielki mocno wypielęgnowanych i nawilżonych ust. Dlaczego? Ma tendencję do podkreślania suchych skórek i zbierania się w załamaniach ust. Ale gdy odrzucimy jej drobne minusy i skupimy się na najważniejszym, czyli kolorze to zachwyt nad nią jest usprawiedliwiony. Utrzymuje się na ustach 2-4 h, jednak przez to, że jest satynowa nie jest tak komfortowa w noszeniu jak jej następna koleżanka.
W przypadku Wibo formuła odpowiada mi w 100%. Sunie po ustach jak marzenie, nie podkreśla suchych skórek i zostawia błyszczykowe wykończenie. Na ustach wytrzymuje 2-3 godziny. Jej kolor jest żywszy niż Love Me, dlatego nie każdej z Was będzie się podobał na ustach, jednocześnie ożywia buzię i zwykły makijaż nabiera blasku i wyglądamy na wypoczęte nawet jeśli to sprawa korektora w dużych ilościach ;).
Od góry Essence na dole Wibo. Jak widać Essence ma satynowe wykończenie i odrobinę lepszą pigmentację, Wibo błyszczy i po dwóch warstwach kolor jest na tyle intensywny co Essence przy jednej. Essence to brudny zgaszony róż, bardzo uniwersalny i powinien pasować każdej z nas, zaś Wibo to jasny i żywy kolor. Na ustach różnica jest nie wielka, prawie niewidoczna.
Wierzę, że większa część z Was dotrwała do końca i chociaż dopisałyście Essence i Wibo do swojej listy 'do zobaczenia w drogerii'. Chciałam pokazać Wam te produkty, ponieważ ich cena nie jest wysoka, dobrze się sprawdzają i można je dostać stacjonarnie i online.
Obie bardzo lubię co prawda mam inny kolory ale te też są śliczne
OdpowiedzUsuńKolory te świetnie prezentują się na Twoich ustach.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki
OdpowiedzUsuńcudnie wyglądają na Twoich ustach.
OdpowiedzUsuń