19 marca 2014

Najlepszy eyeliner jaki miałam! | Maybelline, Lasting Drama

Od zawsze zazdrościłam swoim koleżankom idealnej, równej i pięknie zakończonej kreski. Zaczynałam z kredkami z Miss Sporty, później swoich sił próbowałam z słynnym eyelinerem w płynie z Wibo ale i tak nie byłam zadowolona ... Chciałam spróbować czegoś nowego i dzięki promocji w Rossmannie sięgnęłam po eyeliner z żelu z Maybelline i malowanie kreski okazało się bajecznie proste! 


Zacznijmy od opakowania, które jest dość nie typowe i bardzo przyjemne w użytkowaniu. Na matowe szklane opakowanie ciężko jest trafić, a szkoda. Nie widać na nim żadnych odcisków po palcach, po podkładzie itp. Do zestawu dołączony jest pędzelek, z czarnym trzonkiem i miękkim włosiem. Dobrze się go pierze, włosie nie wypada i nie jest sztywne. 


Jego konsystencja jest żelowo-kremowa, dzięki czemu lekkie dotknięcie pędzelkiem zapewni nam wystarczającą ilość do namalowania kreski. Fajnym trikiem jest zmoczenie pędzelka wodą termalną lub hydrolatem, co zapewni jeszcze lepsze sunięcie pędzelka po powiece. Kolor jest bardzo intensywny, zastyga chwilę po nałożeniu i w ciągu dnia nie powoduje efektu pandy (który często mi towarzyszy w przypadku innych eyelinerów).


Mam nadzieję, że moje dzikie brwi nie będą Wam przeszkadzać ale w toku trwa akcja haszcze. Jeśli polecacie trwałe i łatwe w aplikacji eyelinery to piszcie w komentarzach!
 Lubicie malować krechy czy nadal sprawia Wam to problem ? 

Pozdrawiam, 

9 komentarzy:

  1. Mam ten eyeliner i kocham go nad życie! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że trafiłaś na swój typ. Też go mam i moim hitem to on nie jest. Miałam eyelinery, które już za jednym pociągnięciem tworzyły smolistą czerń, tu często trzeba jeszcze poprawiać. No i chyba wolę eyelinery w pędzelkach, gąbeczkach, niż w słoiczkach, bardzo swego czasu lubiłam sephorowy - świetna trwałość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie wypróbowałabym ten z Sephory ale niestety nie ma jej w moim mieście :(

      Usuń
  3. Musze mu sie przyjrzeć uważniej w takim razie

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno przy kolejnej takiej promocji w Ross kupię sobie ten eyeliner, bo bardzo dużo dobrego o nim czytałam. Ja używam eyelinera z Eveline i jestem z niego bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak skończę moj obecny lainer w żelu pewnie się skusze na ten. Wiele osób zachwala.

    OdpowiedzUsuń
  6. też go lubię, nie zasycha w opakowaniu i ma ładne nasycenie kolorów.
    Wydaje mi się, że powinnaś robić sobie kreseczki trochę bardziej wywinięte w górę, bo tak, optycznie ciągniesz swoje kąciki w dół i oczy wydają się smutne.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń