We wrześniu projekt denko się nie pojawił, bardzo ubolewam w tego powodu ale pustaków było tyle, że post musiałabym podzielić przynajmniej na 5 części, co wydawało mi się bezcelowe ... Mam nadzieję, że mi wybaczycie, a dzisiaj chcę Was udobruchać i pokazać wylizane do dna w październiku ;)
1) Nivea, Ujędrniające mleczko do ciała - dawny ulubieniec, przyjemny zapach, jest dość rzadki ale wydajny i dobrze nawilża.
2) Babydream oliwka - moja ulubiona oliwka, jest nie droga i wielofunkcyjna. Kupiłam kolejne opakowanie ale ze zmienioną szatą graficzną.
3) Balea, żel pod prysznic - zapach fiji zawiódł mnie, miałam nadzieję, że zapach będzie intensywniejszy i ciekawszy, za to kolor za każdym użyciem wywoływał uśmiech na twarzy ;)
4) Isana, Lakier do włosów - jeden z nielicznych, który mocno utrwalał ale nie sklejał włosów.
5) Batiste, suchy szampon - mój KWC!
6) Organix, szampon kokosowy - bardzo żałuję, że w moim mieście nie mogę go znaleźć. Lekki, kokosowy zapach, delikatne ale solidne oczyszczenie ... ideał!
7) John Fried, odżywka dla brunetek - miał być wybuch zachwytu ale po jakimś czasie włosy przestały go lubić. Według mnie nie wart swojej ceny.
8) BeBeauty, płyn micelarny - klik
9) Nivea, dwufazowy płyn do demakijażu - jeden z najlepszych produktów do demakijażu, kupuję go w Biedrze, bo wychodzi taniej niż w drogerii o 5-6 złotych!
10) Under20, fluid matujący - przyjemny podkład o lekkim kryciu. U mnie się nie sprawdził, ale mama była bardzo zadowolona.
11) Ziaja, Krem nawilżająco-matujący - recenzja.
12) BeBeauty, zmywacz do paznokci - dobrze zmywał lakier, niestety mocno wysuszał paznokcie i skórki.
13) Isana, krem do rąk - całkiem fajnie nawilżał, ładnie pachniał i generalnie go lubiłam.
14) Parę maseczek z Ziai i trzystopniowa mikrodermabrazja z Yoskine.
To było by na tyle, pochwalcie się co Wam udało się zużyć. Może miałyście któryś z kosmetyków ?
ps. Paskuda w swoim poście oznajmiła, że w ostatnim tygodniu listopada będzie trwać ulubiona przeze mnie promocja -40% w Rossmannie !
Maseczki Ziaji uwielbiam bardzo dobre i do tego cena wprost zachęca do kupienia. Szampon Organix kokosowy wąchałam go przepięknie pachnie. Miałam szampon i odżywkę Organix z olejkiem arganowym sprawował się genialnie. Jestem fanką Organixa świetne szampony i odżywki. Bardzo wydajne :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te maseczki z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńa co do promocji w Rossmannie - mam zamiar trzymać się z daleka ;)
Też lubię maseczki z Ziai, szczególnie za anty-stres ;) co do Rossmanna, to skuszę się na kredkę do ust z astor ;))
UsuńJa uwielbiałam ten żel z Balei, dla mnie zapach był genialny :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać promocji w Rosmannie :D
Też czekam z niecierpliwością na promocję !!!
UsuńDziękuję :D
OdpowiedzUsuńmaseczki z Ziaji niestety nie mają żadnego działania na moją skórę ale muszę rozejrzeć się za tym szamponem kokosowym z Organix skoro polecasz :)
OdpowiedzUsuńjeden z niewielu, który tak bardzo polubiłam. Przeważnie szampon traktuję po macoszemu a tutaj ... miłość! ;)
Usuńmiałam jeden z tych produktów:)
OdpowiedzUsuńSporo tych produktów, miałam między innymi szampon Babydream, suchy szampon Batiste czy lakier z Isany, podkład Under Twenty do którego powróciłam i sławny płyn micelarny z BeBeauty ;)
OdpowiedzUsuńSame fajne produkty :D
UsuńZnam oliwkę z Babedream- ja używałam ja do olejowania włosów i sprawowała się super. Micel z Biedronki bardzo mnie podrażnił. Maseczka anty-stresowa z Ziaji to mój ulubieniec.
OdpowiedzUsuńU mnie oliwka ostatnio służy jako olejek do demakijażu, świetnie sprawdza się w tej roli!
Usuńja teraz mam krem z isany, jednak wersję z 5% urea
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie Organix, ostatnio kupiłam szampon z innej serii w Hebe.
OdpowiedzUsuńgdyby w moim mieście było Hebe ...
Usuń"We wrześniu projekt denko się nie pojawił, bardzo ubolewam w tego powodu ale pustaków było tyle, że post musiałabym podzielić przynajmniej na 5 części" - o szalona, jak Ty tego dokonałaś? Szacun! :)
OdpowiedzUsuńZ tej kolekcji poznaję jedynie maseczki z Ziai, innych jeszcze nie miałam okazji przetestować :). Mam też krem z Isany, ale wersję 5% Urea i też jestem zadowolona, bardzo dobrze nawilża :)
Jestem w takcie używania tego niebieskiego żelu z Balei i mi zapach bardzo się podoba, chociaż uważam, ze ten zielony ananasowy był lepszy :) A Batiste mi się skończył i nie zdążyłam kupić jeszcze nowego a czasami by się przydał i mi go brakuje :D
OdpowiedzUsuńKiedyś zastanawiałam sie nad tym kokosowym: ) ale mało opinii o nim wtedy znalazłam : )
OdpowiedzUsuńwidziałam już tą informację o promocji w Rossmann ale ja się zarzekam że nic nie kupuje , mam trochę do zużycia a nie widzę potrzeby posiadania tylu pomadek , cieni czy lakierów
OdpowiedzUsuń