Gdzieś kiedyś usłyszałam, że w Tessco dostępne są kosmetyki F&F. Jednak znając moje szczęście, byłam pewna że u Tessco w moim mieście owych kosmetyków nie znajdę. A jednak!
W moim koszyku znalazła się kredka do ust, kredka do oczu, róż, szminka i cienie które dałam mamie.
Jestem bardzo zadowolona. Róż przepięknie wygląda na policzkach. Szminka skradła moje serce :D
Uciekam szykować koszyczek z święconką. A wam życzę abyście święta spędzili w rodzinnej atmosferze, doceniając jej członków i ich wysiłek, pamiętajcie rodzina jest najważniejsza !!
Marta.
Wczoraj na moim blogu pojawiła się recenzja rozświetlacza, szminki i korektora pod oczy z F&F :) Ciekawe jak sprawdzą się u Ciebie. :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków tej firmy, ale ich ciuchy tak. Mają jednak dziwną rozmiarówkę i zazwyczaj wszystko jest na mnie za duże:/
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że F&F ma kosmetyki w ofercie :>
OdpowiedzUsuńostatnio chciałam się na nie skusić, może następnym razem;) Wesołych!
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za tymi kosmetykami u siebie;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jak wyglądają po wyjęciu z opakowania.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
U mnie post o różu z F&F i szmince już się pojawił.. Kolor różu mam identyczny i jest piękny, szkoda, że nie trwały.. Szminka za to podkreśla, a kolor mojej to "Penny Lane". Teraz poluję na fioletową kredkę.
OdpowiedzUsuńJak chcesz poczytać więcej, to zapraszam :)
U mnie tesco jest za małe na takie cuda :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt ;)
Ooooo nie słyszałam o kosmetykach z Tesco. Ale bardzo mnie nimi zainteresowałaś :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich wcześniej, ale czemu by nie spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://winter-chan.blogspot.com/
powinny być w każdej szafie essence :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale bardzo chciałabym spróbować;) Wesołych;)
OdpowiedzUsuń