Należę do grupy osób, które często zapominają o nawilżaniu ciała. Szczęście mi dopisało i dzięki mojemu Tacie zostałam posiadaczką masła do ciała z Balea. Mam jeszcze balsam do ciała z tej firmy i też napoczęty lioton z Tunezjii, jednak gdy wykończę te produkty na pewno wrócę to tego masła ! Kocham je <3 !!!
Samo masło znajduje się w plastikowym opakowaniu, plastik jest wytrzymały. Sprawdziłam to kilka razy, gdy opakowanie wyślizgnęło się z mojej dłoni. Jak to zwykle bywa, Balea zadbała aby szata graficzna była przyjemna dla oka, radosna i zachęcająca do zakupu.
Specialistką od składów nie jestem. Ale na drugim miejscu znajduje się masło z Parkii (w internecie znalazłam info że jest to masło shea, ale pewności nie mam), które jest otrzymywane z owoców orzechów. Jest też olej kokosowy i gdzieś dalej pantenol.
Konsystencja jest zbita, ale bardzo dobrze współpracuje z skórą. Nie wielka ilość masła pozwala pokryć całe ciało, co za tym idzie produkt jest wydajny. Zauważyłam, że przy codziennym stosowaniu tego masła skóra jest bardzo dobrze nawilżona i jędrna. Kolejną kwestią która wyróżnia ten produkt to zapach. Pachnie przepięknie ! Wyczuwalna jest nuta różana, waniliowa i jakby zapach ciastka (?). Co też mnie zaskoczyło to fakt, iż zapach utrzymuje się na skórze, dając znać o sobie przez cały dzień.
Jestem skłonna stwierdzić, że znalazłam masło idealne ! A jakie są wasze doświadczenia z tego typu kosmetykami? Lubicie czy unikacie ??
Marta.
Ciekawe, ciekawe...Szkoda, że tak ciężko je dostać :( A grafika...apetyczna ;)
OdpowiedzUsuńakurat nie mam tego masła, ale mam kilka innych produktów Balea, dobra firma
OdpowiedzUsuńuwielbiam masła do ciała
OdpowiedzUsuńTo już chyba wiem co wpadnie do mojego koszyka, jak wreszcie znajdę się w DMie :)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki. Widzę, że to masło jest dość gęste, ja miałam ich musy i balsamy.
OdpowiedzUsuńwidzę, że i tym masz coś z balei ;) dobrze wiedzieć, że lubisz ten krem, mam nadzieję, że i ja polubię ^^
OdpowiedzUsuńciekawe, może skuszę się, by je kupić, hmm ;)
OdpowiedzUsuńbaaardzo fajnie wygląda, dlatego na pewno przyjemnie się go używa ;) jeżeli chodzi o balsamowanie ciała powoli staję się systematyczna ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńMasło, niesamowicie kuszące, mimo, że jestem zwolenniczką balsamów :)
OdpowiedzUsuńAle bym je wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńMasło wygląda bardzo fajnie, ale niestety nie mam dostępu do tej firmy :(
OdpowiedzUsuńKocham masło do ciałaa.! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dadiprezentuje.blogspot.com
Osobiście uwielbiam masła do ciała. Szkoda tylko, żen ie mam dostępu do Balei :(.
OdpowiedzUsuńoj szkoda, że nie przeczytałam tej recenzji wcześniej, chętnie bym to masełko przygarnęła:]
OdpowiedzUsuńMam to masło, ale dla mnie jest zbyt ciężkie (tłuste i źle mi się go rozsmarowuje) ;)
OdpowiedzUsuń