Witajcie !
Ten post już dawno powinien pojawić się na blogu ale światło jest beznadziejne w ciągu dnia i zdjęcia muszę zrobić z lampą czego nienawidzę. Ulubieńcy grudnia to sama pielęgnacja, jako że na co dzień makijaż ograniczam do podkładu i tuszu.
John Frieda Brilliant Brunette - tą odżywkę kupiłam w promocji za połowę ceny i nie żałuję. Pięknie pachnie i ujarzmia moje włosy w 100 %, nawilża i sprawia, że grzebień wchodzi we włosy jak nóż w masło :) Lekko rozjaśniłam włosy ale nie zauważyłam żeby ściemniały po tej odżywce.
Avene Cold Cream - jeden z najlepszych kremów jakie miałam kiedykolwiek. Jest kremem treściwym ale przy jego regularnym używaniu nie ma mowy o suchej cerze. Świetnie też nadaje się na noc jako balsam regenerujący do ust !
Balea 5% Urea - pierwszy krem do rąk który coś robi. Po większości moje dłonie jakby pociły, czego nie cierpię. Kilka aplikacji sprawiło że skóra jest nawilżona i sprężysta.
Balea Deo-bodyspray Dark Glamour - bardzo fajny dezodorant. Robi to co powinien, ładnie pachnie :)
Bourjois Płyn Micelarny - przy jego zakupie byłam bardzo podekscytowana, jednak nie jest tym cudem na które tak się cieszyłam. Używam go od niecałego miesiąca i nie mam już połowy ...
Balea wszędzie króluje, szkoda, że nic nie mam od nich.
OdpowiedzUsuńa ja mam ten szampon John Frieda z odżywką do wersji blond, u mnie jednak się nie sprawdza, a kupiłam w pełnej cenie :(
OdpowiedzUsuńTe Balea mnie kuszą, muszę je kiedyś zdobyć:)
OdpowiedzUsuńJohn Frieda mnie kusi :) I pewnie jak będę miała przypływ gotówki to zainwestuje w jakiś zestaw :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
http://delancydame.blogspot.com/
no kurde! kolejna co kusi baleą :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Chciałabym wypróbować Balea 5% Urea :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :D
wszyscy trabia o tym burżujku, musze go w koncu wyprobowac :P
OdpowiedzUsuńBourjois Płyn Micelarny sama używam i jestem z niego zadowolona :) w szczególności z działania, niestety faktycznie jest jakoś mało wydajny :)
OdpowiedzUsuńteż uzywałam swego czasu namiętnie tej odżywki JF, ale pożegnaliśmy się odkąd zmieniłam pielęgnację włosów
OdpowiedzUsuńJak skończy mi się moja obecna odżywka i szampon to chcę właśnie kupić tą serię Friedy dla brunetek, bo dużo osób już mi polecało;)
OdpowiedzUsuń