Witajcie !
Kolejny dzień ferii, kolejna recenzja ! Czasami zdarzy mi się kupić jakiś kosmetyk bez większego zastanowienia. Tak zdarzyło się też z tym kosmetykiem, który na prawdę polubiłam.
Producent:
Miracle Touch to podkład, którego treściwa, kremowa konsystencja zmienia się w kontakcie ze skórą w płynny, puszysty fluid. Dzięki tej właściwości formuła podkładu nieskazitelnie pokrywa nawet nierównomierną fakturę skóry. Jeden prosty gest wystarczy, aby skóra zyskała aksamitnie matowy wygląd, gładkość i ujednolicony koloryt.
Miracle Touch został stworzony, aby połączyć lekkość płynnego podkładu i bezkonkurencyjne właściwości kryjące typowe dla podkładów w kompakcie. Jego innowacyjna formuła oferuje zaskakujący rezultat makijażu - puszystą lekkość i precyzyjne krycie bez obciążania skóry.
Miracle Touch został stworzony, aby połączyć lekkość płynnego podkładu i bezkonkurencyjne właściwości kryjące typowe dla podkładów w kompakcie. Jego innowacyjna formuła oferuje zaskakujący rezultat makijażu - puszystą lekkość i precyzyjne krycie bez obciążania skóry.
Moja opinia:
Opakowanie jest gadżeciarskie, odkręca się wieczko w którym znajduje się podkład a w 'górze' znajduje się przydatna w aplikacji gąbeczka którą ja zamieniłam na pędzel. Opakowanie jest poręczne, małe i dość ciężkie.
Podkład ma lekką, puszystą konsystencję, która świetnie rozprowadza się po twarzy. Krycie jest średnie, jednak ja nakładam 2 warstwy. Bardzo ładnie wyrównuje koloryt, zakrywa moje popękane naczynka wokół nosa. Jednak nie jest to mat, określiłabym to jako efekt satynowy. Na twarzy utrzymuje się nawet do 7 godzin! Oczywiście potrzebne są poprawki, jednak produkt jak najbardziej wart swojej ceny.
Cena: 58,90zł / 11,5g
cena zabójcza;;p
OdpowiedzUsuńkiedyś go miałam, byłam z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie lubię podkładów o takiej konsystencji.
OdpowiedzUsuńnigdy nie lubiłam podkładów w musie, cena też odstrasza :(
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam na niego straszną ochotę, ale jakoś mi przeszło. Po Twoim poście znowu sobie o nim przypomniałam...a mam słabość do kosmetyków MaxFactor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
Wow cena niesamowita.
OdpowiedzUsuńTeż go mam i w zasadzie go lubię
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś, ale niestety podkreślał suche skórki strasznie :/
OdpowiedzUsuńja zawsze od kosmetyków w takiej cenie oczekuję samych idealów, a że najważniejsze jest dla mnie by nie trzeba było poprawiać oraz by matowały to odpuszczam ;d
OdpowiedzUsuńale pudełeczko fajne ;d
Oj kusi mnie ten podkład, ale jego cena bez promocji trochę odstrasza :)
OdpowiedzUsuńNo niestety cena trochę zabójcza, ale sam kosmetyk prezentuje się nieźle :)
OdpowiedzUsuńPlus za długi trwałość!
OdpowiedzUsuńTylko, że tamten jest w płynie, a ten w żelu :) Więc na pewno inaczej działają :) Ja osobiście wolę wersję w żelu :)
OdpowiedzUsuńswietna recenzja i sam produkt wydaje sie byc ok;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdania;]
jakbym kupiła ten podkład bez większego zastanowienia to bym się chyba udusiła :P nie kupiłabym takiego podkładu w słoiczku, wolę z tubki od razu na twarz wyciskać i rozmazywać.
OdpowiedzUsuńale recenzja fajnie napisana :*
to jednak jest trochę smutne :(
OdpowiedzUsuńja bardzo nie lubię podkładów a co dopiero puszystych, u mnie w ogóle się nie sprawdzają ;/
OdpowiedzUsuńOj chyba się na niego skuszę ! a pod oczami nie wchodzi w zmarszczki, nie wysusza ?
OdpowiedzUsuńWysuszenia nie zauważyłam, zawsze nakładam krem pod oczy. Nie wchodzi w zmarszczki ;)
Usuń