Witajcie. Dzisiaj wreszcie kupiłam listopadowego Shape'a. Jak wiecie dołączona była też płyta Ewy Chodakowskiej. Od razu po odrobieniu lekcji zabrałam się za test. Trening przeleciał w mgnieniu oka, mówiąc szczerze miałam uczucie jakbym zaczęła ćwiczyć kilka sekund temu. Najbardziej do gustu przypadła mi część trzecia, tzw.super set, czyli serię ćwiczeń na brzuch i plecy. Zauważyłam, że w tej płycie Ewa stawia na bardzo duży nacisk na nogi, i dobrze, bo ja swoich nóg miłością matczyną nie darzę ...
zapraszam też do obserwowania na Instagramie, od którego jestem uzależniona :)
@martkakartka
ja swoich dolnych kończyn też nienawidzę:p
OdpowiedzUsuńJa od paru dni ćwiczę Skalpel razem z Ewą :)
OdpowiedzUsuńteż ćwiczyłam ostatnio i strasznie się zmęczyłam ale będę ćwiczyć dalej:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ćwiczeniach :)
OdpowiedzUsuńJa muszę sobie zrobić jakieś na wzmocnienie brzucha.
Tak ćwiczyłam że brak systematyczności skutecznie zabiła moje marzenia o pięknym, wyrzeźbionym brzuchu ;/
OdpowiedzUsuńAch ja liczę na to że będę tej zimy systematyczna, ale oczywiście ciągle znajduję wymówki- a to ciężki okres, to znowu grypa... Ktoś musi mnie w tyłek kopnąć bo zarastam :-p
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam ćwiczyć, ale z inną płytą i prawdę mówiąc nie mogłam przejść jej do końca, więc zaczęłam łączyć ćwiczenia Ewy i swoje ;p I jakoś szło.
OdpowiedzUsuńTez kupiłam ten numer :) muszę sie za niego zabrać :)
OdpowiedzUsuń